Problem z chorobą i dziewczyną

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • poznan123
    Świętoszek
    • Apr 2017
    • 4

    Problem z chorobą i dziewczyną

    Hej,

    Przez długi czas leczyłem się z depresji (od 18 roku życia) obecnie 25 lat.
    Od nie dawna odstawiam leki.

    Czuje się dobrze, ale odnoszę wrażenie że nie poznaje samego siebie. Nie wiem co teraz czuje itd.
    Wracam do zdarzeń sprzed kilku lat. Myślę, żeby nawiązać kontakt z osobami które poznałem kilka lat temu (dziewczyny głównie)..
    Odnoszę wrażenie, że moje emocje na jakiś czas zostały zamrożone a teraz powracają. Niby mam 26 lat, materialnie daje sobie świetnie radę, jestem samodzielny itd ale z drugiej strony jakbym był emocjonalnym 17 latkiem....

    Dodatkowo od niecałych dwóch lat jestem z dziewczyną ale teraz czuję .. tak na prawdę nie wiem co. Czuje pustkę.
    Moja dziewczyna chciałaby, żeby nasz wiązek przypieczętować w wiadomy sposób a ja teraz jestem coraz mniej pewny czegokolwiek.
    Czuję, że potrzebuje dużo czasu i spokoju ale nie wiele osób mi bliskich to rozumie.

    Czy ktoś z was miał podobnie ?
    Myślałem teraz o terapii. Może to jest jakieś rozwiązanie?
  • Novaja
    Seksualnie Niewyżyty
    • Apr 2017
    • 233

    #2
    Hej.

    Też zmagam się z depresją, nie leczoną przez kilka lat, bo nie wierzyłam, że to może mnie dotyczyć. Dopóki nie byłam w stanie wstać z łóżka... Tak na dobrą sprawę leczę się dopiero od kilku miesięcy, ale jest znaczna poprawa.

    Co do uczuć, miałam bardzo podobnie, acz musiałam to przepracować sama, ponieważ każda terapia kolidowała (i nadal koliduje) z pracą. Ale Ty- jeżeli tylko masz mozliwość- idź na nią, pomoże Ci przejść przez to.

    A póki co, nie podejmuj znaczących decyzji. Porozmawiaj szczerze z dziewczyną- o tym, co czujesz, co w Tobie siedzi, skąd to się bierze etc.
    Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką Będzin.

    Skomentuj

    • wiarus
      SeksMistrz
      • Jan 2014
      • 3264

      #3
      Po pierwsze nie odstawiajcie leków!
      Po drugie - nie wierzcie, że ktokolwiek chce Wam bezinteresownie pomagać /nie licząc partnera/ki/, lub przyjaciół/
      "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
      James Jones - Cienka czerwona linia

      Skomentuj

      • Novaja
        Seksualnie Niewyżyty
        • Apr 2017
        • 233

        #4
        wiarus Chyba, że lekarz zaczął odstawianie leków. Czasem trzeba je brać dożywotnio, a czasem wystarczy już kilka miesięcy.
        Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką Będzin.

        Skomentuj

        • wiarus
          SeksMistrz
          • Jan 2014
          • 3264

          #5
          Napisał Novaja
          ...Tak na dobrą sprawę leczę się dopiero od kilku miesięcy, ale jest znaczna popra. ...
          Pogadamy za dwa lata - dobrze?
          "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
          James Jones - Cienka czerwona linia

          Skomentuj

          • Novaja
            Seksualnie Niewyżyty
            • Apr 2017
            • 233

            #6
            wiarus Przyznaję, moje doświadczenie praktyczne z lekami nie jest duże, ale sporo rozmawiałam na ten temat z innymi osobami chorującymi na depresję. Chętnie porozmawiam z Tobą na ten temat również za jakiś czas.
            Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką Będzin.

            Skomentuj

            • digoxine
              Ocieracz
              • Apr 2017
              • 124

              #7
              Przede wszystkim - sam postanowiłeś, że odstawisz sobie leki czy robisz to pod kontrolą swojego lekarza? Nigdy, ale to nigdy nie wolno samemu podejmować decyzji odnośnie zaprzestania brania jakichkolwiek leków.
              Zakładając jednak, że pod tym względem jest ok, podczas odstawiania może zdarzyć się tak, że nastrój ulegnie pogorszeniu, albo pojawią się właśnie problemy w definiowaniu emocji, uczuć, może dziać się wszystko i być może to jest przyczyną Twoich rozterek - sprawa do przedyskutowania z lekarzem prowadzącym.

              Wracanie do przeszłości zdarza się bardzo często, zwłaszcza gdy do końca czegoś nie przeżyliśmy, nie odżałowaliśmy, nie przemyśleliśmy. Po latach emocje mogą wrócić ze zdwojoną siłą i żądać zaspokojenia. To normalne, zwłaszcza, że przez ostatni okres emocje były tłumione przez leki przeciwdepresyjne. Decyzja, co z nimi zrobisz, należy do Ciebie. Pamiętaj jednak, że ci, których znałeś kilka lat temu mogą być teraz zupełnie innymi ludźmi i możesz bardzo się rozczarować. I zranić innych, mam na myśli przede wszystkim Twoją dziewczynę.

              Miałam kiedyś okres, że rozpamiętywałam różne sytuacje z przeszłości. Też miałam ochotę złapać kontakt z osobami, które wówczas były mi bliskie. Nie zrobiłam tego, bo wiedziałam, że to już nie są ci sami ludzie. Trochę też zabrakło mi odwagi. Ale samo myślenie o tym, analiza moich emocji z przeszłości dały dużo i pomogły zrozumieć emocje, które towarzyszą mi dzisiaj. Z resztą do tej pory tak robię, potrzebuję tego. Czasami wracam do dzieciństwa i wtedy emocjonalnie czuję się pięciolatką, którą kiedyś byłam. Myśli same się pojawiają. Na nowo odtwarzam sytuacje, zdarzenia, przeżywam je. Nie walczę z tym, akceptuję to, bo wiem, że dopiero teraz mam możliwość "odcierpieć" to co mnie kiedyś spotkało. Może też jesteś na takim etapie w swoim życiu. Wracasz do przeszłości, bo czegoś nie skończyłeś, albo jej nie rozumiesz. Nie wiem jak długo brałeś leki, to też może mieć wpływ na "powroty".

              W obecnej sytuacji nie jest dobrym pomysłem podejmować jakiekolwiek decyzje odnośnie związku. Możesz delikatnie wytłumaczyć dziewczynie swój problem. W części na pewno go zrozumie. Zna Cię.
              Nie myśl osobach, przy których czujesz się niezrozumiany. Nigdy nie będzie tak, że każdy będzie potrafił wczuć się w Twoją sytuację albo chociaż okazać cień wsparcia, weź pod uwagę, że najprawdopodobniej tym ludziom też w jakiś sposób trudno jest odnaleźć się w tym co się dzieje. Tak, wiem ciężko przejmować się innymi, gdy samemu ma się problem.
              Nie martw się nimi. Rób tak, abyś czuł się dobrze ze sobą. Napisałeś, że potrzebujesz czasu i spokoju. Masz do tego pełne prawo i nie czuj się źle z tym, że chcesz z niego skorzystać.

              Regularna, szczera i prowadzona przez profesjonalistę terapia bywa zbawieniem. Jeśli masz taką możliwość, wykorzystaj ją.

              Skomentuj

              • parkam
                Świętoszek
                • Apr 2017
                • 24

                #8
                Antydepresanty to syf jakich mało. Dobrze ze odstawiasz. Nie podejmuj na razie żadnych decyzji i porozmawiaj szczerze z dziewczyną.

                Skomentuj

                • Novaja
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Apr 2017
                  • 233

                  #9
                  Napisał parkam
                  Antydepresanty to syf jakich mało.
                  Ale czasem funkcjonowanie bez nich jest po prostu niemożliwe.
                  Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką Będzin.

                  Skomentuj

                  • vanya2202
                    Świętoszek
                    • Jan 2017
                    • 7

                    #10
                    Niepotrzebnie odstawiłeś leki chłopie, zwłaszcza jak po ich rzuceniu gorzej się czujesz

                    Skomentuj

                    • Tom_Bombadil
                      Gwiazdka Porno
                      • Jul 2009
                      • 2382

                      #11
                      Odstawianie leków powinno się odbywać pod kontrolą lekarza.
                      Mówisz, że nie czujesz niczego... a to już wg mnie objaw depresji.

                      Zatem po pierwsze primo wracaj do leków
                      Po drugie primo idź do lekarza
                      Po trzecie primo wyjaśnij dziewczynie Twój stan
                      Alea iacta est
                      Alea iacta est
                      Alea iacta est
                      Alea iacta est

                      Skomentuj

                      Working...