Nowy współlokator

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Zerwana_Struna
    Świntuszek
    • Apr 2009
    • 82

    Nowy współlokator

    Hej!
    Od miesiąca mam nowego współlokatora. Koleś starszy 10 lat ode mnie. Mieszkamy we 2, każdy ma swój pokój.
    Na początku było bardzo fajnie, poznawaliśmy się. Typowe gadki o tym co robimy w życiu, jak wyglądają nasze rodziny itd.
    Ale mam wrażenie, że wszystkie te 'początkowe' tematy wyczerpaliśmy i przestało się kleić. Chciałabym być z nim w dobrych relacjach. Tym bardziej, że uważam go za fajnego człowieka.
    On jest z kompletnie innej specjalizacji, co też trochę utrudnia.
    Na razie staram się go zagadywać ale nie umiem pociągnąć tematu na dłużej... Nie widujemy się też specjalnie często. Rano ja mam zajęcia a od południa do wieczora on. Więc praktycznie zostaje kilka godzin, które możemy spędzić razem.
    Jakieś pomysły jak typa rozkręcić??
  • szych
    Świntuszek
    • Aug 2006
    • 75

    #2
    daj sie przylapac w lazience

    Skomentuj

    • Zerwana_Struna
      Świntuszek
      • Apr 2009
      • 82

      #3
      Ale ja go nie chcę przelecieć

      Skomentuj

      • Kationek
        Erotoman
        • Feb 2009
        • 749

        #4
        Siądź z nim do wódki...
        Przy wódce naprawdę się człowieka poznaje. A później będzie z górki...
        Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono

        Skomentuj

        • Zerwana_Struna
          Świntuszek
          • Apr 2009
          • 82

          #5
          Właśnie wydaje mi się, że nie ma takiej opcji. Już też o tym myślałam ale on to piwko, ewentualnie wino pije...Za słabe procenty

          Skomentuj

          • szych
            Świntuszek
            • Aug 2006
            • 75

            #6
            zrob w dzbanku mieszke wodki i sokow. polewaj jak herbate przyjemnie sie pije i rozluznia atmosfere.

            Skomentuj

            • Astraja
              PornoGraf
              • Nov 2005
              • 1165

              #7
              Tylko skąd pewność, że i on potrzebuje tych rozmów i zbliżenia się do Ciebie?
              Gdyby chciał, to by próbował.
              Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

              Skomentuj

              • Zerwana_Struna
                Świntuszek
                • Apr 2009
                • 82

                #8
                Ale jakiego zbliżenia? Chcę żeby dobrze nam się mieszkało. Normalnie. A że on jest pierdołą i ja też to nam się rozmowy nie kleją ostatnio
                Pyta mnie zawsze jak mnie widzi "co słychać?" ale nie da się zbyt daleko na tym pojechać. Uczelnia moja nie jest filmem akcji i NIC się nie dzieje, podobnie w jego sytuacji.

                Skomentuj

                • wiarus
                  SeksMistrz
                  • Jan 2014
                  • 3264

                  #9
                  Weź go na chwyt naprawy jakiejś awarii /czegokolwiek - sklejenie klejem, suwak torby, lub zapięcie od stanika/. Coś tak prostego, aby jako techniczne cielę podołał
                  Będziesz miała okazję do rewanżu.
                  "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                  James Jones - Cienka czerwona linia

                  Skomentuj

                  • truskawka313
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Sep 2009
                    • 240

                    #10
                    Tylko po co na siłę ciągnąć. Wiesz już z kim mieszkasz. Może on milczek jest. Woli bez rozmów i tematów bez sensu.
                    Nic nie trwa wiecznie...

                    Skomentuj

                    • jarecki000
                      Świętoszek
                      • Feb 2017
                      • 9

                      #11
                      Nie macie jakichś wspólnych zainteresowań ?

                      Skomentuj

                      • Zerwana_Struna
                        Świntuszek
                        • Apr 2009
                        • 82

                        #12
                        Kompletnie inna bajka ale oczka mu się do mnie cieszą

                        Skomentuj

                        • Zebraa
                          Gwiazdka Porno
                          • Nov 2013
                          • 1614

                          #13
                          No to jak w końcu? Ruchanka nie chcesz Ale zauważasz że facet dobrze na Ciebie reaguje. Zdecyduj się kobito....
                          Dwoje ludzi nie zawsze mimo najszczerszych chęci umie ze sobą utrzymywać relację.

                          A takiej mnie np byłoby bardzo nie wsmak jakby mi się ktoś na siłę w znajomość pchal. Już muszę to znosić w pracy i w domu chciałabym odpocząć od przymusowych uprzejmości i gadek o niczym, skoro nic Was nie łączy.. Może nie ten typ po prostu
                          Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

                          Skomentuj

                          • jarecki000
                            Świętoszek
                            • Feb 2017
                            • 9

                            #14
                            Jak nie da rady w żadną strone to poprostu mieszkajcie, zwykle cześć z rana i tyle.

                            Skomentuj

                            • Christophero
                              Banned
                              • Feb 2009
                              • 1039

                              #15
                              Ja na Twoim miejscu na noc zamykal bym pokoj na klucz i chowal wszystkie noze i sznury. On moze byc seryjnym gwalcicielem i trzymac w wersalce inne okazy.

                              Skomentuj

                              Working...