Monika i jej suka

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Boski123
    Ocieracz
    • Mar 2012
    • 128

    Monika i jej suka

    Karolina była młodą nauczycielką matematyki , w miasteczku w którym pracowała zamknięto gimnazjum , z chłopakiem też się jej nie układało , w końcu się rozstali . Przez całe wakacje szukała pracy niestety nic nie znalazła , dopiero pod koniec roku dostała wiadomość , że jest potrzebna nauczycielka matematyki na zastępstwo w liceum w dużym mieście . Nie czekając na nic spakowała walizkę i pojechała , w szkole odbyła rozmowę z dyrektorem , nauczycielka była w ciąży i na razie nie będzie uczyła . Karolina miała szansę pracować za nią nawet dwa lata , miała też zostać wychowawczynią po byłej matematyczce . Znalazła mieszkanie które wynajęła i od poniedziałku stawiła się w szkole ubrana w spódnicę do kolan i czarną bluzeczkę wyglądała świetnie , rozpuszczone włosy spadały jej na ramiona . Lekcje przebiegały spokojnie była zadowolona ze swojej pracy , ostatnią godzinę miała mieć z II a , w której miała być wychowawczynią . Po przerwie weszła do klasy , uczniowie już siedzieli w ławkach i przyglądali się nowej pani profesor .
    - witam was , jestem Karolina i będę waszą wychowawczynią i nauczycielką matematyki , dzisiejszą lekcję potraktujemy ulgowo , abyśmy mogli się bliżej poznać , może macie jakieś pytania ?
    - ma pani chłopaka ? - padło pytanie z tyłu klasy - na co klasa parsknęła śmiechem
    - kto o to zapytał ?
    Nastąpiła cisza
    - nie bójcie się , nie gryzę i chętnie odpowiem ale muszę wiedzieć komu
    - Paweł wstań i się pokaż - krzyknął inny głos
    - Paweł , który to z was
    Chłopak wstał
    - to ja pani profesor
    - dobrze , dziękuję usiądź , nie mam chłopaka i wyprzedzając wasze następne pytanie , nie zamierzam na razie mieć chłopaka i na pewno nikogo z was chłopcy
    Godzina mijała na luźnej i miłej rozmowie , wydawało się , że uczniowie polubili nową matematyczkę . Karolina podczas tej lekcji często spoglądała na blondynkę siedzącą w pierwszej ławce , była to śliczna dziewczyna o anielskiej twarzy ubrana w białą bluzkę i krótką spódnicę . Czarne cieniutkie pończoszki na jej zgrabnych nogach przyciągały wzrok Karoliny . Dziewczyna jakby to zauważyła bo założyła nogę na nogę i delikatnie machała nóżką a jej stopa w bucikach na malutkim obcasie kręciła kółeczka . Pod koniec lekcji bucik zsunął się z jej stopy i spadł na podłogę , Karolina zobaczyła piękną szczuplutką stopę z polakierowanymi na ciemną czerwień paznokciami , przez moment zrobiło się jej gorąco , spojrzała na twarz dziewczyny i zobaczyła drwiący uśmiech na jej ustach . Sytuację uratował dzwonek , wszyscy zaczęli się zbierać i wychodzić .
    - Monika idziesz - odezwała się do siedzącej nadal bez bucika dziewczyny jej koleżanka
    - zaraz ale idź nie czekaj na mnie - odpowiedziała dziewczyna
    Więc ta piękna nastolatka ma na imię Monika - pomyślała Karolina . W klasie zostały same Monika przyglądała się w milczeniu matematyczce .
    - coś się stało , czy może chciałaś mnie o coś zapytać ? - powiedziała Karolina
    - podobało się pani ?
    - niby co Moniko bo tak masz na imię prawda
    - niech pani nie udaje , widziałam jak pani patrzy na moje nogi
    - niby jak ?
    - z pożądaniem
    - wydawało ci się
    Karolina czuła , że robi się czerwona na twarzy , ta dziewczyna działała na nią jak magnez , nie potrafiła tego wytłumaczyć , czemu ją tak fascynuje , nigdy nie miała pociągu do kobiet .
    - kłamie pani i czemu się robisz czerwona ?
    Monika przeszła na ty z Karoliną
    - zapominasz się kim jestem Moniko
    - chyba wiem kim jesteś i wiem co teraz chcesz zrobić
    - tak niby co ?
    - podejdziesz do mnie i będziesz dotykać i masować moje stopy
    Po tych słowach Monika wstała i usiadła na ławce machając swoją nóżką . Karolina nie mogła tego wytrzymać wstała i zbliżyła się do dziewczyny , stojąc przed nią położyła dłonie na jej udach . Dotykała jej i głaskała delikatnie .
    - niżej dotknij stopę
    Matematyczka jak w transie kucnęła i dotykała jej stopy , dziewczyna podniosła drugą w buciku .
    - zdejmij bucik
    Nauczycielka od razu wykonała jej polecenie .
    - ładnie pachną ? - zapytała dziewczyna
    Karolina pochyliła głowę do jej stóp dotykając nosem i ustami tych przecudnych stóp w pończoszkach i pochłaniając ich zapach , wąchała i zaciągała się cudowną wonią .
    - tak pachną bosko Moniko
    - wstań i zamknij klasę i wróć do mnie szybciutko
    Karolina prawie biegła aby zamknąć drzwi i szybko wrócić , żeby nie stracić cudownego aromatu . Dopadła do stóp nastolatki i zaczęła je całować i wąchać .
    - starczy , podnieś moje buciki i je wąchaj
    Karolina nie wiedziało co się z nią dzieje wykonywała każde polecenie Moniki .
    - pokarzesz mi się nago ? - zapytała dziewczyna
    - jeśli tylko chcesz
    - tak rozbierz się
    Karolina wstała i zaczęła się rozbierać , gdy była naga zobaczyła drwinę na twarzy Moniki .
    - postaw moje buciki na swoim biurko , klęknij przed nimi i wąchaj je
    Rozkaz został wykonany , Monika podeszła od tyłu do pani profesor podniosła swoją spódniczkę i swoją cipką dotykała włosów matematyczki , wycierała nimi cipę , pocierała
    - nie myj dziś włosów zostawiam na nich mój zapach , będziesz mogła się nim delektować
    - dobrze Moniko
    - daleko mieszkasz od szkoły ? zapytała Monika
    - pół godziny na piechotę
    - to dobrze chciałabym abyś do domu wróciła z moimi pończoszkami w cipie a jutro przynieś mi do szkoły takie same tylko białe
    Po tych słowach dziewczyna zdjęła pończoszki i podała Karolinie .
    - wkładaj je teraz
    Matematyczka przestała zajmować się bucikami dziewczyny i wkładała do swojej cipy pończochy dziewczyny .
    - teraz zdejmij moje buciki i załóż mi na stopy
    Karolina z szacunkiem zdjęła buciki z biurka i delikatnie zakładała je na cudowne stopki po założeniu pochyliła się i pocałowała każdą stopę w buciku . Dziewczyna wzięła swoją teczkę , podeszła do drzwi .
    - to do jutra czekaj na mnie w kiblu na drugiej przerwie z pończoszkami
    Po tych słowach dziewczyna otworzyła drzwi i wyszła z klasy zostawiając rozgrzaną nagę Karolinę z pończochami w cipie .
    autor niewolnik1967 pornozone
  • Boski123
    Ocieracz
    • Mar 2012
    • 128

    #2
    Monika i jej suka cz. 2

    Karolina wracając do domu wstąpiła do sklepu aby kupić Monice białe pończoszki . Idąc ulicą zastanawiała się - co ja robię jestem nauczycielką a ona moją uczennicą , tak przecież nie można . Jutro muszę z nią o tym porozmawiać , czemu jej uległam dlaczego robiłam co chciała , przecież nie jestem lesbijką . Zahipnotyzowała mnie tymi swoimi stopami i ten cudowny zapach . Nie to trzeba przerwać .
    Na drugi dzień idąc do szkoły była pewna co ma zrobić , musi przerwać tą relację . Przed szkołą zobaczyła kilka dziewcząt a wśród nich piękną blondynkę .
    - dzień dobry pani profesor - powiedziały chórem dziewczyny
    - dzień dobry dziewczynki - odparła Karolina i spojrzała w twarz Moniki , dziewczyna uśmiechała się i zaczęła ruszać swoją lewą stopą w buciku na małym koturnie . Karolina widziała jej nagie stopy , piękne paluszki , czuła jak robi się czerwona .
    Szybko odwróciła się i weszła do szkoły - co ona ze mną robi ? - zadawała sobie pytanie . Na wskazanej przerwie udała się do ubikacji , niepewnie zajrzała przez drzwi , nikogo nie było , podeszła do umywalki , odkręciła zimną wodę i zmoczonymi dłońmi przemywała swoje policzki . W tej chwili otworzyły się drzwi i weszła Monika .
    - jednak jesteś , masz dla mnie prezent ?
    Karolina z mokrą twarzą stanęła przed uczennicą .
    - Moniko musimy porozmawiać , to co się wczoraj wydarzyło nie powinno mieć miejsca , ja z tobą nie mogę
    - co nie możesz ?
    - no wiesz nie możemy się kochać
    - a kto mówi , że my się kochamy , ty wykonujesz tylko to co ja chcę , nic więcej
    - jak to myślałam
    - przestań gadać , masz to co ci kazała przynieść - ostrym głosem przerwała Karolinie
    - tak proszę białe pończoszki
    - no widzisz teraz lepiej , podobają ci się moje dzisiejsze buciki ?
    - tak Moniko są piękne
    - to pokarz jak ci się podobają , kleknij i pocałuj je
    Karolina nie dbając na to , że ktoś może wejść do ubikacji , padła na kolana i zaczęła całować buciki Moniki . Dziewczyna stała śmiejąc się z nauczycielki .
    - no ładnie profesorka całuje moje buty , wspaniały widok , liż je teraz , staraj się , żebym była zadowolona
    Karolina zachłannie lizała każdy fragment bucików swojej uczennicy .
    - starczy , zaraz będzie dzwonek na lekcje , dziś po w-f mam z tobą ostatnią lekcję wtedy się zabawimy
    Dziewczyna odwróciła się i wyszła zostawiając klęczącą Karolinę . Matematyczka nie zdążyła się podnieść z kolan jak do ubikacji weszła Magda dziewczyna z tej samej klasy co Monika .
    - pani profesor co się stało
    - nic spadł mi gdzieś kolczyk i go szukam
    Magda stała w szpileczkach przed Karoliną
    - może pani pomogę ?
    - nie nie trzeba , dam sobie radę idź na lekcje
    Karolina myślała , że zwariuje , czuła zapach stóp Magdy , była jak oszołomiona , niech ona stąd idzie - myślała . Do tej pory nie zdawała sobie z tego sprawy jak działają na nią stopy dziewcząt . Magda weszła do kabiny , nauczycielka wstając z kolan słyszała jak dziewczyna sika , spojrzała w lustro na swoją zaczerwienioną twarz i szybko wybiegła z ubikacji .
    Kilka godzin lekcyjnych upłynęły matematyczce spokojnie , pomału doszła do siebie i się uspokoiła . Na ostatniej lekcji do klasy weszła jej klasa , uczniowie rozwiązywali zadania i przepisywali z tablicy wzory matematyczne . Karolina starała się nie patrzeć na Monikę , jednak to było silniejsze od niej . Z przerażeniem zauważyła , że w ławce z Moniką siedzi Magda , coś szepcą - czyżby rozmawiały o mnie - myślała Karolina - co teraz będzie , wywalą mnie za to z pracy . Monika machała swoimi stopami i uśmiechała się do nauczycielki a po chwili szeptała coś na ucho Magdzie i obie się śmiały . Wreszcie zadzwonił dzwonek , uczniowie rzucili się do wyjścia , Magda pocałowała w policzek Monikę i też wyszła , w klasie zostały tylko dwie osoby .
    - zamknij drzwi - powiedziała Monika
    Karolina podeszła i wykonała polecenie .
    - Magda widziała jak na kolanach szukasz kolczyka - zaśmiała się Monika
    - tak weszła zaraz po tym jak wyszłaś Moniko , musiała coś wymyślić
    - ale ty głupia jesteś , matematyczka a taka idiotka
    - dlaczego ?
    - zgubiłaś jeden kolczyk , a gdzie masz drugi ?
    Karolina zrozumiała swój błąd , jeżeli Magda zauważyła , że nie mam drugiego kolczyka to nie uwierzyła mi .
    - czy Magda coś ci mówiła Moniko
    - tak śmiała się , ale nie wie czemu klęczałaś , chcesz , żebym jej powiedziała prawdę ?
    - nie proszę , nie mów jej
    - pomyślę nad tym , rozbieraj się do naga , szybko i na kolana do mnie
    Matematyczka w pośpiechu wykonała polecenie .
    - czy mogę wąchać twoje stopy ?
    - a chcesz tego suko
    - tak proszę cię
    - wiesz masz nazywać mnie swoją Panią
    - proszę Pani Moniko pozwól mi wąchać twoje stopy
    - dobrze suko wąchaj po w-f na pewno pachną - śmiała się Monika
    Karolina dopadła do przecudnych stóp swojej Pani , wchłaniała ich ostry zapach potu , jak w hipnozie , czas się dla niej zatrzymał . Nic się teraz nie liczyło dla Karoliny o nic nie dbała ten zapach , całowała stopy Moniki lizała , wspaniały słonawy smak potu był dla niej jak nektar . Monika patrzała na swoją niewolnicę , teraz już wiedziała , że ma nad nią pełną kontrolę, wystarczy , że pomacha swoją stopą i już będzie robiła co jej każę . Była z siebie dumna i zadowolona zawsze chciała mieć swoją niewolnicę i sukę .
    - starczy tych przyjemności dla ciebie suko , ubierz mi te pończoszki , które mi kupiłaś
    Karolina z namaszczeniem zakładała pończoszki na przecudne nóżki swojej Pani .
    - co zrobisz jak ci powiem , że masz wracać do domu nago suko
    - proszę jak mam iść przez ulice , błagam Pani Moniko tylko nie to
    - ha ha ha - śmiała się Monika - nie bój się żartowałam , ale jednak zostawisz w szkole swoje buty i wrócisz na boso , to chyba możesz dla mnie zrobić
    - dobrze moja Pani
    - to ubieraj się i wracaj do domu tylko boso pamiętaj i jutro jest sobota spotkamy się w parku o 12 , do jutra masz nie myć stóp
    - a mogę do parku przyjść w butach ?
    - tak suko w sandałach , tak żebym widziała , że nie myłaś stóp
    Karolina ubrała się , Monika podeszła do niej i zaczęła całować Karolinę w usta , pocałunek był delikatny , usta dziewczyny były cudownie wilgotne jej języczek muskał wargi Karoliny .
    - to do jutra moja suko
    - tak moja Pani
    Monika wyszła z klasy zostawiając bosą nauczycielkę targaną uczuciami - kim ja jestem .
    autor niewolnik1967 pornzone

    Skomentuj

    • Boski123
      Ocieracz
      • Mar 2012
      • 128

      #3
      Monika i jej suka cz. 3

      W sobotę Karolina ubrała najlepszą bieliznę , chciała zrobić wrażenie na Monice i prześwitującą sukienkę . Oglądała siebie w lustrze , wiedziała , że dziewczyna zobaczy jak wygląda pod sukienką , na brudne zakurzone stopy ubrała sandałki , była gotowa do wyjścia . Szła ulicą , mężczyźni oglądali się za nią , nie zwracała na to uwagi , nie mogła się doczekać spotkania z Moniką . Chciała zobaczyć jej cudowne stopy , poczuć ich zapach . W oddali zobaczyła siedzącą na ławce blondynkę ale co to stanęła , obok Moniki siedziała jakaś brunetka - kto to jest ? co mam zrobić ? - myślała Karolina - udam że idę przypadkiem przez park - pomyślała . Zbliżała się powoli obserwując dziewczyny , kilkanaście metrów przed ławką poznała drugą dziewczynę , to była Magda - co teraz ? czemu Monika ją przyprowadziła , jak mam się zachować ?
      Postanowiła zagrać rolę nauczycielki , musiała do nich podejść , widziała szpileczki na ich stopach .
      - dzień dobry dziewczyny , ładna pogoda
      - witamy panią - odpowiedziały razem
      - pani na spacer ? - zapytała Monika
      - umówiłam się tu z kimś
      - może poczeka pani z nami , ja też czekam na kogoś - odparła uśmiechnięta Monika
      - dobrze usiądę obok was
      - Magda zobacz nasza pani nie umyła dziś stóp ha ha ha
      Magda zerkała na nauczycielkę i śmiejącą się z niej Monikę .
      - czemu pani nie myje stóp ? - zapytała Monika
      - ależ myję tylko w sandałach mi się zakurzyły
      - tak to niech pani pokaże pod spodem chyba też są brudne
      - proszę Moniko przestań - odparła Karolina
      - niech pani powie Magdzie czemu klęczałaś w kiblu
      Zawstydzona i czerwona Karolina nie wiedziała co ma zrobić , czego jej pani oczekuje od niej , ma się przyznać do tego co robiła .
      - no Karolcia mów co tam robiłaś
      - Monika zostaw to nauczycielka - powiedziała Magda
      - tak to nauczycielka i zaraz ci powie co tam robił prawda , wstań przed nami i odpowiadaj jak pytam
      Karolina wstała z ławki .
      - ja , ja , ja - jąkała się Karolina
      - co to jakieś jaja - chichotała dziewczyna
      - nie przepraszam , ja tam klęczałam i lizałam buty Pani Monice
      Magda szeroko otworzyła oczy nie wierzyła w to co słyszy .
      - i czemu masz brudne stopy ? - dodała Monika
      - bo ty moja Pani Moniko kazałaś mi na boso wracać do domu ze szkoły
      - widzisz Magda to moja suka , lubię ją tresować
      - nie wierzę , jak to zrobiłaś ?
      - mam na nią sposób
      Karolina stała przed ławką ze spuszczoną głową .
      - co tak stoisz , klękaj i całuj moje buciki a potem buciki Magdy
      Nauczycielka rozejrzała się , na szczęście nikogo w okolicy nie było , padła do stóp dziewcząt całowała i lizała ich stopy .
      - jak ty się ubrałaś suko , zero gustu , przez tą sukienkę widać czarne majtki i biustonosz , zdejmij je
      Karolina w pośpiechu zdjęła majteczki , rozpięła sukienkę i zdjęła biustonosz .
      - teraz lepiej nie zapinaj sukienki twoje cycki mają dostać powietrza ha ha ha , no dalej zajmuj się naszymi stopami
      - widzisz Magdo mamy niewolnicę , będzie robiła co chcemy
      - to ja chcę szóstkę z matmy
      - no jasne obie będziemy mieć najlepsze oceny , prawda suko
      - tak proszę Pani
      - wiesz Moniko fajnie by było jak by ona miała kolczyki w sutkach
      - słyszałaś co Pani Magda ci poleciła
      - tak słyszałam , przekuję sobie sutki i założę kolczyki
      - świetnie i połączysz je łańcuszkiem - chichotała Magda
      - super pomysł i masz chodzić bez bielizny suko - dodała Monika
      - dobrze zrobię tak
      - teraz siadaj między nami
      Karolina wstała i siadła między swoimi Paniami . Monika dotknęła jej piersi , zaczęła pocierać sutki Karoliny , kręciła kółka palem po brodawkach . Karolina czuła jak coraz bardziej się podnieca , w tym czasie Magda wsunęła dłoń pod sukienkę ich suki i dotykała cipki , wsuwała paluszki do środka gorącej i wilgotnej cipy Karoliny .
      - dobrze ci suko ? - zapytała Monika
      - tak moja Pani cudownie
      - chcesz żebyśmy się kochały ?
      - bardzo proszę
      - na to musisz sobie zasłużyć , najpierw chcemy zobaczyć kolczyki i łańcuszek i jeszcze zrobisz sobie mały tatuaż nad cipką ma to być różą i nasze imiona po bokach , masz na to tydzień czasu do następnej soboty
      - zrobię to moja Pani
      - przyjdziesz tu i pokażesz nam wtedy zobaczymy co dalej a teraz wstań zapnij sukienkę i spadaj do domu
      - czy mogę jeszcze pocałować stopy moich Pań ?
      - chciała byś ?
      - proszę Pani Moniko
      - nie musisz wiedzieć kto tu rozkazuje , robisz to co my chcemy
      - tak rozumiem
      - a i usprawiedliwisz naszą nieobecność w szkole
      - jaką ?
      - nie będzie nas przez ten tydzień w szkole , załatw to suko a teraz spadaj
      Karolina odchodząc słyszała śmiech dziewczyn , czuła wstyd i ogromne podniecenie .
      autor niewolnik1967 pornzone

      Skomentuj

      Working...