Wymiana uśmiechów z innym kierowcą

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • poland123
    Świętoszek
    • Jan 2011
    • 12

    Wymiana uśmiechów z innym kierowcą

    Czy próbowaliście czasem uśmiechać się do innych kierowców (zapewne odmiennej płci) podczas stania w korku czy na światłach?

    Ja to się staram uskuteczniać, ale nie jest łatwo, bo znaleźć ładną dziewczynę za kierownicą, która jeszcze chciałby spojrzeć w stronę mojego samochodu, nie jest łatwo. A jak już spojrzy, to na ogół się peszy, zaledwie kilka razy udało mi się spotkać z odwzajemnieniem uśmiechu.

    Panowie, próbowaliście tego? Drogie panie, co Wy na to? Może teraz zaczniecie na to zwracać uwagę?
  • Ikcindow
    Seksualnie Niewyżyty
    • Feb 2009
    • 323

    #2
    Zawsze się uśmiecham do innych kierowców... Nie ma ładnych panien za kierownicą? Są tylko w jakich godzinach ty jeździsz?
    Twardy jak kamień, nie ufaj ludziom, jesteś sam.
    Tak już zostanie, ludzie to psy i suki

    Skomentuj

    • Stela7
      Tygryska
      • Aug 2009
      • 985

      #3
      Jasne..to normalne,uśmiecham się i puszczają mnie z podporządkowanych w korku albo wpuszczają na pas gdzie ni jak się wcisnąć.
      "Miłość mierzy się potrzebą obecności"

      Skomentuj

      • why not.

        #4
        Podbijam Stele. Poza tym, to strasznie miłe uczucie, bo niezobowiązujący uśmiech może poprawić nastrój. Nawet za kierownicą.

        Skomentuj

        • Innka
          Ocieracz
          • Mar 2013
          • 141

          #5
          Robię to samo co Stela i Why not. Ale oprócz uśmiechów dla korzyści, uśmiecham się też w innych sytuacjach. I to nie tylko za kółkiem. Zastanawia mnie tylko fakt dlaczego tak mało ludzi odwzajemnia uśmiech, nawet w pracy. A wydawałoby się, że jak się kogoś zna to łatwiej...
          Dobre jest to, do czego dąży pragnienie.

          Skomentuj

          • jonblack
            Świętoszek
            • Apr 2009
            • 12

            #6
            Jak jeżdżę samochodem to bardzo rzadko ale jak jeździłem motocyklem to muszę przyznać że dziewczyny chętniej spoglądały w moją stronę i się uśmiechały.
            Lepiej żałować za grzechy niż za stracone sytuacje

            Skomentuj

            • lady__in__red
              Gwiazdka Porno
              • Oct 2010
              • 1949

              #7
              ja nie jeżdżę samochodem. Jako pasażer się liczy?
              Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

              Skomentuj

              • Xenon
                Perwers
                • Feb 2009
                • 1112

                #8
                Jeżdzę tylko jako pasażer i jak już to wymieniam głupie miny.
                A może po prostu będę... lamusę!

                Skomentuj

                • Raine
                  Administrator
                  • Feb 2005
                  • 5247

                  #9
                  W sumie nie zwracam większej uwagi na płeć kierowców innych aut. Staram się jeździć "po niemiecku" - czyli zwalniać przed przejściem, czasami puszczę nawet kogoś na rondzie (o ile widzę, że robi się spora kolejka). Co ciekawe, ostatnio mając ileśset metrów do ronda na którym skręcam (czyli zerowa strata czasu w sumie) mrugnąłem do ciężarówki, wyjeżdżającej ze stacji.

                  Ludzie zazwyczaj reagują miłym uśmiechem właśnie. Ot, niewiele - a czasami drobnostka potrafi uratować dzień - wiem po sobie.

                  Ogólnie mam alergię chyba jedynie na większość rowerzystów i cwaniaczków (typu: widząc kolumnę aut, daję szybko na przeciwległy pas, jadę a widząc nadjeżdżający z naprzeciwka samochód, usilnie próbuję się z powrotem wepchnąć na własny).

                  Do wścieklizny doprowadza mnie manewr, gdy ktoś mnie wyprzedza na wariata a za chwilę daje po hamulcach. Debilizm.

                  Kiedyś strasznie kląłem za kółkiem. Teraz po równo klnę i się śmieję.


                  Dzisiaj pamięta mi się na przykład uśmiech starszego faceta, który przechodził przez pasy obok zjazdu na stację. Czy tylko ja mam takie wrażenie, czy ludzie, którym wyświadczy się małą uprzejmość na drodze reagują uśmiechem... niedowierzania?

                  I tak w ramach ciekawostki. Długi czas temu sfakał mi się w aucie klakson. Do dzisiaj go nie naprawiłem, bo... nigdy nie był mi potrzebny.

                  To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                  Regulamin Forum.

                  Skomentuj

                  • why not.

                    #10
                    Napisał Innka
                    ... Zastanawia mnie tylko fakt dlaczego tak mało ludzi odwzajemnia uśmiech, nawet w pracy. A wydawałoby się, że jak się kogoś zna to łatwiej...
                    Mam to szczęście, że w pracy trafiłam na przyzwoitych ludzi i taki drobny uśmiech był zazwyczaj odwzajemniony.
                    Dlaczego mało się uśmiechamy? Sama zadaję sobie to pytanie. Drobny gest, nic nie znaczący, a ludzie jaki chodzili ponurzy tak chodzą.

                    Napisał Raine
                    Dzisiaj pamięta mi się na przykład uśmiech starszego faceta, który przechodził przez pasy obok zjazdu na stację. Czy tylko ja mam takie wrażenie, czy ludzie, którym wyświadczy się małą uprzejmość na drodze reagują uśmiechem... niedowierzania?
                    Z perspektywy pieszego, powiem, że zjawisko przepuszczające mnie na pasach kierowcy nadal mnie zadziwia. W mieście z którego pochodzę przepuszczanie pieszego nieistniało i nadal mało który kierowca raczy zatrzymać się przed pasami. Czysta abstrakcja. Natomiast w obecnym mieście - wyjść z podziwu nie mogę na uprzejmość kierowców. Sama więc zaczęłam postępować tak samo, co jak zauważył Przedmówca, wraca ze zdwojoną siłą.

                    Skomentuj

                    • Padre_Vader
                      Gwiazdka Porno
                      • May 2009
                      • 2321

                      #11
                      Mi się nie zdarza.
                      Za to często można u mnie w aucie usłyszeć epitety o tym co jedzie na początku tego korku. Pokazuje też język dzieciom, które machają do mnie z samochodu jadącego przede mną lub jakiegoś szkolnego autobusu
                      Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                      Skomentuj

                      • Away
                        Gwiazdka Porno
                        • Oct 2009
                        • 1887

                        #12
                        pewnie, że się uśmiecham, oczko puszczę
                        Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

                        Skomentuj

                        • kicia_69
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • May 2009
                          • 264

                          #13
                          Oh, jasne! Niedawno jak stałam na światłach z koleżanką jako pasażerką, obok podjechał samochód pełen chłopaków, a że było gorąco to mieliśmy otwarte okna, oni też (zupełnie o tym wtedy zapomniałam). Nieświadoma, że to słyszą zaczęłam ich komentować, że fajny pasażer itp. Śmiali się w głos i nawet mi imię powiedział ale zapaliło się zielone i trzeba było ruszać
                          Milej jest jak się dostaje od kogoś taki gest serdeczności

                          Możesz być odporny na ciosy, ale nigdy nie będziesz odporny na uczucia!

                          Skomentuj

                          • Padre_Vader
                            Gwiazdka Porno
                            • May 2009
                            • 2321

                            #14
                            Napisał Away
                            pewnie, że się uśmiecham, oczko puszczę
                            To muszę częściej tam w Twoje okolice jeździć. Będę miał komu język pokazywać
                            Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                            Skomentuj

                            • Away
                              Gwiazdka Porno
                              • Oct 2009
                              • 1887

                              #15
                              smoku a pościgamy się na światłach?
                              Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

                              Skomentuj

                              Working...