W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Topic dla wszystkich niezdar ;)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Nachtlied
    Ocieracz
    • Aug 2012
    • 132

    Topic dla wszystkich niezdar ;)

    ...no właśnie, temat dla wszystkich pociesznych niezdar.

    Nie chcę na nic tutaj narzekać, bo nie o to chodzi i akceptuję to jaki jestem. Raczej mam na myśli opisanie i podzielenie się sytuacjami z życia codziennego.

    Głupi nie jestem, a przynajmniej tak zupełnie. Niemniej jednak nazwałbym się... teoretykiem. Wymyślić coś, zanalizować, zrozumieć jakieś zjawisko czy przyswoić sobie bardzo szybko jakąś wiedzę to dla mnie nie problem. Wszystko co na papierze lub w teorii idzie super. Ale praktyka życia codziennego...
    Często wpadam na różne rzeczy, rogi ścian, futryny, potykam się na schodach, ślizgam na podłodze, uderzam głową o półki...
    Niejednokrotnie potrafię zapomnieć o przedmiotach w mojej ręce (np. zwrócić klucz do portierni), próbując zakodować to sobie w pamięci na 3 minuty przed oddaniem. O chowaniu czegoś do kieszeni nie wspomnę.
    Przedmioty wypadające z rąk albo obijające się o ściany w moich dłoniach to norma.
    Spadające kawałki jedzenia, wylane napoje, nietrafianie do popielniczki gdy mi się zdarzy zapalić.
    Czasami, choć od zawsze trzęsą mi się też ręce (nie nagminnie, ale ludzie na to zwracają u mnie uwagę).
    Zapominam ważnych dokumentów, nie zabieram kart bibliotecznych gdy idę do biblioteki (albo biorę nie te karty co trzeba i orientuję się w połowie drogi - i nie, nie są wcale do siebie podobne).
    Zdarza się też zapominać o spotkaniach, obowiązkach, obietnicach, o napisaniu do kogoś. Ludzie się nawet obrażali, no i też nie dziwię się jakby nie patrzeć.
    W praktyce zdarza się zapomnieć o szczegółach, które rujnują moją pracę.
    Moje notatki itp. to totalny, niezorganizowany chaos. Bazgroły, jedna myśl na drugiej, jeden przedmiot na drugim, początki z każdej możliwej strony. A potem nawet jak coś zapiszę, to i tak do tego nie zajrzę, bo... zapomnę.
    Serio myślami potrafię mimowolnie odpłynąć tak, że nie orientuję się co się naokoło dzieje.

    Niektórzy mnie na pewno przez to serio nie traktują, no ale trudno. Pewnie kiedyś miarka się przebierze i Matka Natura z tatkiem Darwinem upomną się o mnie.
  • znowuzapilem
    SeksMistrz
    • Nov 2010
    • 3555

    #2
    Mam dziurawą brode, zawsze poleje se dresy
    Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

    Skomentuj

    • lady__in__red
      Gwiazdka Porno
      • Oct 2010
      • 1949

      #3
      Temat dla mnie !

      Tam, gdzie jest równo jak na szybie Lady się na pewno potknie!
      Kiedy muszę być piękna i pachnąca na bank się ubrudzę.
      O wypadaniu z rąk i wpadaniu na szafki i futryny nie wspomnę.

      Taki ze mnie słoń w składzie porcelany.

      Niszczę wszystko co wpadnie mi w rękę w tempie ekspresowym... Cóż...
      Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

      Skomentuj

      • Nachtlied
        Ocieracz
        • Aug 2012
        • 132

        #4
        Mam dziurawą brode, zawsze poleje se dresy
        Wczoraj mi się to prawie zdarzyło z piwem, a nie byłem jeszcze pod wpływem... tylko mam chyba już wbudowany jakiś mechanizm obronny przed samym sobą, bo zdążyłem się momentalnie cofnąć, przez co ucierpiał tylko stół, a nie moja koszulka.

        Skomentuj

        • Kata
          PornoGraf

          Orthografische Polizei

          • Feb 2009
          • 2691

          #5
          Nie nazwałabym siebie niezdarą, jestem po prostu zdolna (inaczej) Naturalnie z łatwością zbijam naczynia przy zmywaniu (upatrzyłam sobie szczególnie pokale i kieliszki, bo tak fajnie pękają), zawsze jem całym ciałem - czyli mogę sobie wyjadać okruszki z cycków (czasem z pępka też), a od czekolady miewam upaćkane nawet łokcie. Jeśli w danej sytuacji można się jakoś uszkodzić, zapewne to zrobię, szczególnie jeśli rzecz dotyczy gotowania.

          Zapominam też w tempie ekspresowym - najczęściej nie pamiętam o tym, na co sama mam ochotę: zapominam do kogoś zadzwonić, pomalować paznokcie, zapakować coś do torby... To dość tragiczne, zwłaszcza z tym dzwonieniem, bo np. będąc w kuchni, myślę "dobra, idę do pokoju zadzwonić do mamy", po czym wchodzę do pokoju i COKOLWIEK jest w stanie pozbawić mnie tego zamiaru.

          Skomentuj

          • Kata
            PornoGraf

            Orthografische Polizei

            • Feb 2009
            • 2691

            #6
            Podobno każdy ma jakiś talent. Ty najwidoczniej jesteś pewnym rodzajem magnesu

            Skomentuj

            • Innka
              Ocieracz
              • Mar 2013
              • 141

              #7
              Dołączam do szanownego grona
              Wiecznie bujam w obłokach więc zapominanie o wszystkim to norma. Wychodzenie ze sklepu z koszykiem, wysiadanie z auta bez wyjmowania kluczyków, mistrzostwo odstawiłam wioząc laptopa do naprawy 40km kiedy dopiero na miejscu zauważyłam, że go nie zabrałam z domu...

              A jeśli chodzi o bycie niezdarą - przypadek z wczoraj. Sprzątając w aucie moje czoło miało bliskie spotkanie z drzwiami, z samym kantem. Dobrze, że grzywkę mam, bo siniak w połączeniu z guzem pewnie prędko nie zniknie
              Dobre jest to, do czego dąży pragnienie.

              Skomentuj

              • lady__in__red
                Gwiazdka Porno
                • Oct 2010
                • 1949

                #8
                Kata napisała wszystko za mnie czego ja zapomniałam dodać
                Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

                Skomentuj

                • lady__in__red
                  Gwiazdka Porno
                  • Oct 2010
                  • 1949

                  #9
                  Ja ostatnio wyszłam ze sklepu z koszem, wcześniej z nieskasowanymi zakupami... porażka.

                  A dziś prawie się zabiłam wychodząc z pod prysznica...
                  Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

                  Skomentuj

                  • Nachtlied
                    Ocieracz
                    • Aug 2012
                    • 132

                    #10
                    A ja w tym wypadku to odwrotnie - swego czasu siedziałem na dworze na ławce między dwoma kumplami i w pewnym momencie ptak postanowił sobie zrobić nad nami "dwójkę". Obaj kumple dostali, ja byłem nietknięty.

                    Skomentuj

                    • holly
                      Perwers
                      • Feb 2009
                      • 1090

                      #11
                      O coś dla mnie
                      Zapominam regularnie wszystkiego, gubię przedmioty tuż przed wyjściem a potem szukam w panice. Potykam się, spadam z różnych przedmiotów, uderzam się jeśli tylko jest się o co uderzyć. Mój mały palec u stopy istnieje po to, żeby zahaczać o rogi mebli...

                      Do tego moje nogi wyglądają jak u ofiary przemocy domowej bo łatwo mi się robią siniaki i zawsze, ale to zawsze mam co najmniej kilka na odnóżach :>
                      C'est la vie.

                      Skomentuj

                      • Raine
                        Administrator
                        • Feb 2005
                        • 5249

                        #12
                        Napisał RedJane
                        Jak przeczytałam posta założycielskiego, to już chciałam napisać, że może by autor sprawdził, czy nie ma jakiegoś neurologicznego problemu, ale widzę, że to epidemia
                        Tam epidemia zaraz. Wyrosło nam po prostu pokolenie "no praca technika". Wszystko w temacie.

                        To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                        Regulamin Forum.

                        Skomentuj

                        • PabloXM
                          Gwiazdka Porno
                          • Sep 2009
                          • 1746

                          #13
                          Napisał Nachtlied
                          Często wpadam na różne rzeczy, rogi ścian, futryny, potykam się na schodach, ślizgam na podłodze, uderzam głową o półki...
                          Nie ma tygodnia, żebym nie poobijał sobie palców, nie rąbnął się w piszczel, albo nie uderzył ramieniem.
                          Stay fresh, no matter where you are.

                          Skomentuj

                          • Xenon
                            Perwers
                            • Feb 2009
                            • 1112

                            #14
                            Zdarza mi się czasem coś zgubić jak np. rękawiczki czy siatka z supermarketu. 5 razy gubiłem telefon komórkowy, z czego 4 razy znalazł się.
                            A może po prostu będę... lamusę!

                            Skomentuj

                            • Nachtlied
                              Ocieracz
                              • Aug 2012
                              • 132

                              #15
                              Jak przeczytałam posta założycielskiego, to już chciałam napisać, że może by autor sprawdził, czy nie ma jakiegoś neurologicznego problemu, ale widzę, że to epidemia
                              Pewnie ta lista brzmi bardzo przerażająco, ale to nie jest tragicznie nagminne. Raczej chodzi falami. No ale nawiązując do Raine... jako technika siebie na pewno nie widzę... dla bezpieczeństwa własnego i innych.

                              Skomentuj

                              Working...