Tweetnij
Mam dość sporą wadę wzroku. W jednym oku -3.25, w drugim -3.50. Gdzieś ostatnio wyczytałam, że okulary wcale nie poprawiają wzroku, tylko nawet pogarszają bo przyzwyczajają oczy do właśnie ich użytku. Nie wiem ile w tym prawdy, ale wiem, że znam osoby które całe życie nosza okulary i rzeczywiście nic z tego. Ja sama na codzień noszę szkła, ale ostatnio zaczęłam po domu i w weekendy nosić cały czas okulary, ograniczyłam czas na kompie i modlę się żeby chociaz juz mi się nie pogarszał wzrok dalej...
-
-
Okulary nie leczą wzroku. Mają za zadanie tylko poprawiać to co widzisz
-
Wzroku nie da się znacząco poprawić. Każdemu się psuje z biegiem życia tak samo jak zdrowie. Można jedynie wyhamować tempo negatywnych zmian, jeśli trzeba robić operacje, ale i tak prędzej czy później zepsuje się.
Jeśli się mylę, to niech mądrzejsi mnie poprawią.A może po prostu będę... lamusę!Skomentuj
-
Nie koniecznie pogarszają wzrok, w zasadzie są szkodliwe tylko w przypadku przekorygowania, czyli dopasowania zbyt mocnych soczewek. Dochodzi wtedy do zmian w akomodacji soczewki, czyli dopasowania jej krzywizny do odległości obiektu obserwowanego. Jeżeli chodzi o wady wzroku, to ich główną przyczyną jest wiotczenie mięśnia rzęskowego, tuczne światło czy bliżej niewyjaśnione procesy w okresie dojrzewania. U mnie postęp wady zatrzymał się około 2 lat temu, czyli mniej więcej zaraz po studiach,kiedy nie "męczyłam" już tak oczu.Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.Skomentuj
-
Totgeliebt, okulary nie poprawiają wzroku. Zgadzam się, że wzroku, naturalnymi metodami (lekarstwa, soczewki) nie da się poprawić z upływem czasu - pogłębianie wady może się powiększać albo się zatrzymać.
Bardziej powinnaś skupić się na wyeliminowaniu praktyk, które mogą mieć negatywny wpływ na Twoje oczy, tj. długie siedzenie przed komputerem, przed TV, czytanie w złym świetle.
Na podstawie doświadczeń i własnej wiedzy, stwierdzam, że okulary nie korygują wzroku, nie zmniejszają wady wzroku.
Jedynym sposobem na wyeliminowanie wady wzroku jest operacja oczu. Koszt rzędu paru tysięcy złotych, a słyszałem, że nie jest ten zabieg jakoś bardzo ryzykowny.
P.S. Mówię ja - okularnik.
Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.Skomentuj
-
Sądzę, że w takim razie pozostaje mi operacja, bo nienawidzę nosić okularów. Mój ojciec mówił, że on przez większośc dorastania miał kiepski wzrok, nosił okulary grube jak denka od słoików, a jak miał około 25 lat to wzrok mu się polepszył, i duzo lat nie musiał mieć okularów, dopiero po 40stce zaczął mieć plusy.Skomentuj
-
Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.Skomentuj
-
no, pamiętam, że widziałam jego zdjęcia z młodości i były dość grube, ale chociaż wtedy może większość taka była.
a, no i ja jako dziecko nosiłam okulary, tak do pierwszej klasy podstawówki a potem do 14nastego rż miałam spokój dopóki nie zaczęłam dłuzej przy kompie siedzieć..Skomentuj
-
Okulary to nie leczenie wzroku,może przerzuć się na soczewki..a jak masz kasę i czas to operacja załatwia problem
"Miłość mierzy się potrzebą obecności"Skomentuj
-
rozważ laserową korekcję wady wzorku. nie każdy może się jej poddać niestety, trzeba spełniać określone kryteria.Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.
Skomentuj
-
Okulary nie poprawiają wzroku. Okulista mówił mi, że zmniejszy ilość dioptrii o ćwiartkę żeby oko "pracowało" i rzeczywiście - od 3 lat nie pogarsza mi się wzrok.Stay fresh, no matter where you are.Skomentuj
-
Zmniejszenie dioptrii o ćwiartkę to normalność, robi się tak zawsze.
Jeśli Twojemu ojcu zmieniał się wzrok koło 25, to znaczy, że długo dojrzewał - w okresie dorastania szybkie machnięcia wzroku mogą się zdarzać, podobnie jak przy starzeniu. Więc pewnie istnieje jeszcze jakaś szansa, że póki dojrzewasz (a genetycznie po tatusiu to może być długo), to i tobie wzrok jeszcze będzie się zmieniał.Skomentuj
-
totgeliebt - proponuję poczytać nieco info dot. optyki... Dowiesz się o istocie krótko- nadwzroczności, astygmatyzmu etc.
Z wiekiem Twój wzrok ma szansę się polepszyć, ponieważ wszyscy stają się nadwzroczni.
Okulary niczego nie pogarszają i nie działają jak narkotyk - nie 'przyzwyczajają'... Są koniecznością; choć wybór należy do Ciebie - np. szkła kontaktowe.
Co do laserowych operacji - wskazania są indywidualne. Najczęściej efekty są db ale trzeba wziąć pod uwagę wszystkie za i kontra - a to już rozmowa z okulistą biegłym w takich praktykach
/poza tym - okulary... hm.. jakże wtedy człowiek wygląda mądrze! a i nierzadko sexy!!!))/
...some like it dirty/some like it clean/
some like it tender/and some like it lean/
some fuck for fun/some for prestige...Skomentuj
-
ftg - kiedyś widziałem zdjęcia prezentujące fenomen widzenia o zmroku osób, które poddały się takiej korekcie laserowej. Oświetlone pojazdy,latarnie itd. widzą z tzw. halo - zapewne jest to nieprzyjemne, jakkolwiek nie mam pewności, czy jest to reguła....some like it dirty/some like it clean/
some like it tender/and some like it lean/
some fuck for fun/some for prestige...Skomentuj
Skomentuj