Słyszałem niedawno historię o duchach.
Rozmawiali dwaj kumple i podsłyszałem taką opowieść:
Jechał w środku nocy drogą zupełnie odludną,
przed zakrętem włączył długie światła i zwolnił,
w światłach zobaczył dwie postacie stojące po dwóch stronach jezdni,
jednak nie zdążył się im przyjżeć, więc włączył znowu długie.
Były to dwie młode kobiety w sukienkach stojące na przeciw siebie z głowami spuszczonymi w dół, nie reagowały na otoczenie.
ot stały.
Tyle słyszałem...
Zapomniałem o tym ale wczoraj usłyszałem od kogoś zupełnie innego w zupełnie innym miejscu historię praktycznie identyczną
tyle że po obu stronach jezdni stały nie kobiety ale.. dwóch facetów...
Czy słyszeliście podobne historie?
zainteresowało mnie to.
Rozmawiali dwaj kumple i podsłyszałem taką opowieść:
Jechał w środku nocy drogą zupełnie odludną,
przed zakrętem włączył długie światła i zwolnił,
w światłach zobaczył dwie postacie stojące po dwóch stronach jezdni,
jednak nie zdążył się im przyjżeć, więc włączył znowu długie.
Były to dwie młode kobiety w sukienkach stojące na przeciw siebie z głowami spuszczonymi w dół, nie reagowały na otoczenie.
ot stały.
Tyle słyszałem...
Zapomniałem o tym ale wczoraj usłyszałem od kogoś zupełnie innego w zupełnie innym miejscu historię praktycznie identyczną
tyle że po obu stronach jezdni stały nie kobiety ale.. dwóch facetów...
Czy słyszeliście podobne historie?
zainteresowało mnie to.
Skomentuj