Pytanie do chłopaków Wolicie bardzo opalone dziewczyny typu solarka itd czy dziewczyny o bardzo jasnej karnacji?
Opalona czy blada?
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
opalone dziewczyny typu solarka itd czy dziewczyny o bardzo jasnej karnacji?Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli -
Heh, jak zwykle: albo tak albo siak. Ja oczywiście lubię to, co jest po środeczku - czyli ładną, słoneczną, złocistą opaleniznę, a nie brązowe skwarki...I dobry Boże spraw...
żeby te wszystkie kalorie poszły mi w cycki..."Skomentuj
-
A ja uwielbiam takie, które widać, że są uzależnione od solarium i dopiero co z niego wyszły. Łapiesz taką, kładziesz jajko i bekon i po 5 min śniadanie gotowe!Eat shit.Skomentuj
-
Nie jestem adresatem pytania, ale są różne gusta i nawet, jeśli tutaj większość opowie się za opalenizną, są też tacy, co lubią np. piegi. I potwierdzam, że można było lepiej zadać pytanie.Skomentuj
-
Skomentuj
-
-
U mnie na Pradze jest wylęgarnia takich solarowych nastolatków W połowie kweitnia już w spodniach 3/4 tak babki jak i faceci - łydy jak smoła, brzuchy na wierzchu, nery też - wszystko by pokazać, gdzie między innymi idzie pensja starych Dzień w dzień tam chodzą - co chwilę te same paszcze mijam, jak wracam z roboty do domu - mijam trzy solaria po drodze. Także o opaleniźnie naturalnej mowy nie ma! "tu lejt"Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuliSkomentuj
-
-
-
Opalenizna w granicach rozsądku jak najbardziej. Chociaż ostatnio widziałam pewną dziewczynę, normalnie chodząca skwarka. A jak to baby czasem mają to z kumpelą zaczęłyśmy komentować taką opaleniznę. I co się okazało? Że byłyśmy w błędzie, ponieważ tamta laska ma jakąś chorobę krwii, w związku z czym tak wygląda a solarkę omija szerokim łukiem.Komm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…Skomentuj
-
Złoty środek - złotobrązowy koloryt skóry.
Mam koleżankę, która chyba na tanoreksję cierpi. Jej skóra jest dwa razy starsza od niej. Wygląda strasznie, ale chyba nie zdaje sobie z tego sprawy.Skomentuj
-
U ludzi lubię naturalną opaleniznę. Bladziochów, którzy nigdy nie wychodzą z domu, albo spieczonych na solarze nie toleruję, bo jedno i drugie śmiesznie wygląda.Skomentuj
-
Zdecydowanie bledsze, zwłaszcza brunetki i piegowate jak przepiórcze jajo piegowate rudzielce marchewkowe... co tu więcej.Skomentuj
-
Jak dla mnie - blondynka blada, brunetka opalona, naturalnie, bez przesady. Zalezy tez od koloru naturalnego skory ;-)Skomentuj
Skomentuj